niedziela, 4 marca 2012

Na uczelnię

Witajcie,

na początku przeprosiny- moja ostatnia frekwencja jest niedopuszczalna- żałuję i obiecuję poprawę :) Na usprawiedliwienie dodam, że mam za sobą wspaniały wyjazd- nie miał on na pewno nic wspólnego z modą, ale powróciłam bogatsza o nową wiedzę. Teraz z naładowanymi bateriami zakasam rękawy i biorę się do pracy! :)

Dzisiejsza stylizacja została wykonana jeszcze przed wyjazdem- nie miałam czasu wcześniej jej wstawić. Góra- leista koszula w mocnym pomarańczowym kolorze, na to luźny  kanarkowy sweter. Na dole, jak widać, nieśmiertelne jeans'y. Całość tym razem uzupełniłam kolią, jazzówkami i znaną już Wam torebką. Uwielbiam takie zestawy, swobodne, a jednak koszula zapięty na ostatni guziczek nadaje tutaj nowy standard ;)

Do szybkiego usłyszenia,

K.!









Koszula- Mark & Spencer
Sweter- Sh
Spodnie- Zara
Buty- No name
Torebka- Atmoshpere
Biżuteria- allegro

3 komentarze:

  1. Panno Katarzyno! Blog prima sort, oby tak dalej!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie! często wyglądam podobnie na uczelni :)
    w wolnej chwili zapraszam do mnie, tam moje pierwsze rozdanie, do zgarnięcia diamencikowy kołnierzyk:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłaś mnie tym strojem! :)

    OdpowiedzUsuń